Jak rozstrzygnąć spór z kontrahentem w kilka miesięcy?

Przedsiębiorcy coraz częściej sięgają po arbitraż (sąd polubowny), który w sytuacjach wymagających szybkich, wiążących decyzji, okazuje się bezkonkurencyjny.

Najwyższa Izba Kontroli w zeszłorocznym raporcie wskazała, że czas rozpatrywania spraw sądowych się wydłuża. W apelacji warszawskiej średni czas prawomocnego rozstrzygnięcia sporu pomiędzy przedsiębiorcami wynosi kilka lat (średnio 4-5). Przedsiębiorcy, zwłaszcza z tych branż, w których czas jest istotnym czynnikiem warunkującym zasady prowadzenia biznesu, decydują się więc na arbitraż. Dlaczego? Kluczowe są czas i elastyczność.

Przyspieszony tryb rozstrzygania sporów

Wiążące rozstrzygnięcie w arbitrażu można uzyskać już w kilka miesięcy. Jak pokazują statystyki wiodącego, polskiego sądu polubownego (Sąd Arbitrażowy przy Krajowej Izbie Gospodarczej, SAKiG), średni czas trwania postępowania to 11 miesięcy od jego wszczęcia do wydania wyroku. Podobnie jest w przypadku arbitraży toczących się za granicą. W Wiedniu (według statystyk Vienna International Arbitral Centre) ten czas to około 12 miesięcy, a w Paryżu (International Chamber of Commerce) – 27 miesięcy. W zależności od stopnia skomplikowania sprawy i decyzji stron postępowania, czas trwania może być nieco dłuższy lub odpowiednio krótszy. Nadal jednak to zdecydowanie mniej niż czas oczekiwania na wyrok w drugiej instancji w Warszawie (3-5 lat).

Co ciekawe, w arbitrażu spory mogą być rozstrzygane jeszcze szybciej. Arbitraż odgrywa kluczową rolę np. podczas Igrzysk Olimpijskich. Trybunał Arbitrażowy do...